找歌词就来最浮云

《Miejskie bagno》歌词

所属专辑: Korzenie Hip-Hopu: Ewenement 歌手: Molesta Ewenement 时长: 04:31
Miejskie bagno

[00:00:00] Każdemu jest ciężko

[00:00:03] Każdemu jest ciężko to nie jest żadne tłumaczenie

[00:00:05] Każdemu jest ciężko

[00:00:08] Każdemu jest ciężko to nie jest żadne tłumaczenie

[00:00:11] 2-4 z ulicy prosto hołd spalonym

[00:00:14] Mostom na poważnie i na ostro

[00:00:16] Produkcje idą w miasto

[00:00:17] Przez warszawski bruk

[00:00:19] Ja publiczny wróg Ewenement biały kruk

[00:00:21] Modlę się żebym mógł

[00:00:22] Nie wpaść w cug

[00:00:24] Nie utonąć w miejskim bagnie

[00:00:25] Obudzić się na dnie

[00:00:26] Włodi tego nie pragnie

[00:00:28] To o stolicy

[00:00:29] Jaka jest dokładnie

[00:00:30] Obrotny przetrwa zamulony odpadnie

[00:00:33] I widzę to co dnia

[00:00:34] Na schodach

[00:00:35] Nie jesteś pewien następnego stopnia

[00:00:37] Litość to utopia chorych leczy konopia

[00:00:40] Amsterdam nie kopia biorę jaram i kaszlę

[00:00:42] Tak jak ziomale

[00:00:44] Ciężar bycia taszczę

[00:00:45] Tym co mi pomogą vice versa zawsze

[00:00:48] Jak Klakier nie klaszczę mówię co myślę

[00:00:50] Trzymam się ściśle ostatniej deski ratunku

[00:00:53] Na oriencie w każdym kierunku

[00:00:55] Z prawem w złym stosunku nie zastraszam

[00:00:58] Nie przepraszam muszę przetrwać

[00:01:00] Nigdy nie dać się jak lamus złamać

[00:01:02] Życie zawsze będzie kłamać

[00:01:03] Masz co szamać a niektórzy nie mają

[00:01:06] Jego żarty znają ucieczki z bagna szukają

[00:01:09] Ale jej nie ma i konieczność istnienia staje się

[00:01:12] Bardzo trudna do zniesienia

[00:01:14] Potrzeba znieczulenia znowu naćpany

[00:01:16] Ale to na chwilę zmienia twój punkt widzenia

[00:01:19] Na szarość otoczenia czekasz zawieszony w czasie

[00:01:23] Znów napiszą w prasie

[00:01:24] Kto gdzie utonął w bagnie

[00:01:26] Miejskim bagnie elo miejskim bagnie

[00:01:30] Miejskie bagno niespełnione marzenia

[00:01:33] Miejskie bagno kara za przewinienia

[00:01:35] Miejskie bagno tutaj nie masz wytchnienia

[00:01:37] Czasem by godnie żyć trzeba głową

[00:01:39] W mur bić dzieciak to jeszcze nic

[00:01:42] Pamiętaj skąd jesteś stale

[00:01:43] Nigdy nie wiadomo gdzie możesz się znaleźć

[00:01:46] Jeśli tak jak my w bagnie się wychowałeś

[00:01:48] To ten przekaz zrozumiałeś przekaz zrozumiałeś

[00:01:51] Miejskie bagno infrastruktura po lewo

[00:01:54] Rynsztok i kanalizacyjna rura

[00:01:56] Ścieki a w nich ci którzy w nie upadli

[00:01:59] Nie dali sobie rady niech ich diabli

[00:02:02] Miasto miasto nie zwódź ich swoimi neonami

[00:02:04] Prowadź nas przewodniku zatęchłymi klatkami

[00:02:07] Pokręconymi schodami

[00:02:09] Do miejsc gdzie w bagnie ludzie obok

[00:02:10] Całej reszty egzystującej w obłudzie

[00:02:12] Utaplani w bagnie sami chcieli niech tam tkwią

[00:02:15] Ulice miasta ubroczone teraz krwią

[00:02:17] Cieszyć się ta chwilą czy mam im wszystkim współczuć

[00:02:20] Trudno mi jest nawijać o tym typie odczuć

[00:02:23] Nowy dzień wczorajszy mocno wspomnę

[00:02:25] Znowu gdzie nie spojrzysz charaktery ułomne

[00:02:28] Z dala od plemienia żyjącego skromnie

[00:02:30] Będącego schronieniem

[00:02:32] Domem dla mnie

[00:02:34] Miejskie bagno niespełnione marzenia

[00:02:36] Miejskie bagno kara za przewinienia

[00:02:39] Miejskie bagno tutaj nie masz wytchnienia

[00:02:41] Czasem by godnie żyć trzeba głową

[00:02:43] W mur bić dzieciak to jeszcze nic

[00:02:45] Pamiętaj skąd jesteś stale

[00:02:47] Nigdy nie wiadomo gdzie możesz się znaleźć

[00:02:49] Jeśli tak jak my w bagnie się wychowałeś

[00:02:52] To ten przekaz zrozumiałeś przekaz zrozumiałeś

[00:02:55] Znowu bagno miejski motyw

[00:02:57] Działania bez perspektyw po

[00:02:58] Uszy wpadasz w ten syf

[00:03:00] Tonący chwyta się brzytwy

[00:03:02] Czy pomogą modlitwy pod koniec gonitwy

[00:03:04] Wynik robię unik myślę o tych co odeszli

[00:03:07] Prywatne piekło przeszli wszystko jest inaczej jeśli

[00:03:10] Miejscówką nie są ulice miast

[00:03:13] Tam jestem jak chwast szkodnik bezużyteczny

[00:03:15] Chlast przypomina że jest niebezpieczny

[00:03:18] Los nizin społecznych to moje plemię

[00:03:20] Pierdolę sławę moje miejsce to podziemie

[00:03:23] Tam poza podejrzeniem nagrywam drugą płytę

[00:03:27] Tak jak Sokół nie chcę być mitem

[00:03:29] A może mi te starania nic nie przyniosą

[00:03:31] Będę żył boso ale w ostrogach

[00:03:34] Twardo stał na nogach budząc wstręt we wrogach

[00:03:37] Jak LSD w ich snach i na jawie uwierz w to potrafię

[00:03:40] Od zawsze mieszkając tu

[00:03:42] Czytaj wstecz AWW tu skrupułów mieć nie można

[00:03:45] Bo to pogrąża kto tam żyje ten to pozna

[00:03:48] Miejskie bagno niespełnione marzenia

[00:03:50] Miejskie bagno kara za przewinienia

[00:03:53] Miejskie bagno tutaj nie masz wytchnienia

[00:03:55] Czasem by godnie żyć trzeba głową

[00:03:57] W mur bić dzieciak to jeszcze nic

[00:03:59] Pamiętaj skąd jesteś stale

[00:04:01] Nigdy nie wiadomo gdzie możesz się znaleźć

[00:04:03] Jeśli tak jak my w bagnie się wychowałeś

[00:04:06] To ten przekaz zrozumiałeś przekaz zrozumiałeś

[00:04:09] Miejskie Bagno - Molesta Ewenement