《Szkodnik》歌词

[00:04:45] nie wolno wsta膰, gdy si臋 le偶y, tak si臋 dobrze le偶y

[00:04:45] gdy kto艣 za mnie prze偶yje, w moim imieniu sparzy

[00:04:45] dobrze si臋 odpoczywa - jak szkodnik pod li艣ciem

[00:04:45] czy prosi艂am o to cia艂o? czy te偶 wybiera艂am

[00:04:45] sam膮 siebie?

[00:04:45] ja na 艣wiat si臋 nie prosi艂am, 偶yj臋 przez przypadek

[00:04:45] to tak naprawd臋 ci臋 boli, to ci臋 we mnie dra偶ni

[00:04:45] niedoskona艂o艣ci cia艂a i fabryczne braki:

[00:04:45] nie prosi艂am o to wszystko, te偶 nie wybiera艂am samej siebie

[00:04:45] jestem i w g艂owie twej rosn臋 - jak krzewy dzikich malin

[00:04:45] s艂odkie owoce, a z drugiej strony k艂uj臋 strasznie

[00:04:45] g艂臋bokie mam ju偶 korzenie, gdy mnie z nimi wyrwiesz,

[00:04:45] uporz膮dkujesz i przytniesz - chwil臋 potem b臋d臋 taka sama

[00:04:45] mo偶e po prostu mnie zabij

[00:04:45] po cichutku, kulturalnie

[00:04:45] jak kod milcz膮co mnie skasuj

[00:04:45] tak jak much臋: z艂ap m贸j oddech

[00:04:45] mo偶e po prostu mnie zabij

[00:04:45] po cichutku, kulturalnie

[00:04:45] jak kod milcz膮co mnie skasuj

[00:04:45] z艂ap m贸j oddech, z艂ap m贸j oddech