《Ballada o rudej marii latarniczej》歌词

[00:00:00] Ballada o rudej marii latarniczej - Wanda Staroniewicz

[00:00:30] Morze czochrało o skały sierść

[00:00:34] Latarnik zapalał latarnię

[00:00:37] Bezpiecznie mogły nocą przejść

[00:00:41] Żaglowce a wiatr je ponaglał

[00:00:45] Lecz pod czapkami żeglarzy

[00:00:48] Uparte czaiły się myśli

[00:00:52] Czy stoi na brzegu ruda maria

[00:00:57] Kobieta ze snów latarniczych

[00:01:04] Jesteś ruda mario ćmą

[00:01:07] Mącisz rozum świateł grą

[00:01:10] Noc nie będzie odpoczynkiem

[00:01:13] Dla tych co na wodzie są

[00:01:16] Kadłub biegnie tropem raf

[00:01:19] Kil pokochał raptem piach

[00:01:22] Już nie zdąży bić na alarm

[00:01:26] Pokładowy dzwon

[00:01:33] Nocami ją widział i słyszał jej

[00:01:37] Zuchwałe i śmiechy i krzyki

[00:01:40] Do szachów zasiadaj już z rudą ćmą

[00:01:44] Odważny ty mój latarniku

[00:01:47] Za długo się też nie wahaj

[00:01:51] Bo zamiast gnić na klifie

[00:01:55] Może zostaniesz admirałem

[00:02:00] Jak bóg będziesz rządził życiem

[00:02:06] Jesteś ruda mario ćmą

[00:02:09] Mącisz rozum świateł grą

[00:02:12] Noc nie będzie odpoczynkiem

[00:02:15] Dla tych co na wodzie są

[00:02:18] Kadłub biegnie tropem raf

[00:02:21] Kil pokochał raptem piach

[00:02:24] Już nie zdąży bić na alarm

[00:02:27] Pokładowy dzwon

[00:02:34] Uwierzył i zagrał i został tam

[00:02:38] Wpatrzony w jej widmo szalone

[00:02:41] I grał i przegrywał i znowu grał

[00:02:45] A życie płynęło na dole

[00:02:48] To stało się tuż przed świtem

[00:02:52] Że zerwał się nagle zdziwiony

[00:02:56] Czemu tak ciemno ruda mario

[00:03:01] Czy to już jest gry naszej koniec

[00:03:08] Jesteś ruda mario ćmą

[00:03:11] Mącisz rozum świateł grą

[00:03:14] Noc nie będzie odpoczynkiem

[00:03:17] Dla tych co na wodzie są

[00:03:20] Kadłub biegnie tropem raf

[00:03:23] Kil pokochał raptem piach

[00:03:26] Już nie zdąży bić na alarm

[00:03:29] Pokładowy dzwon

[00:03:37] I nie pomogły już krzyki mew

[00:03:40] Szach mat ta ruda śpiewała

[00:03:44] A w dole szedł okręt jak ślepy kret

[00:03:47] A ziemia jęczała płakała

[00:03:51] A ludzie znowu szeptali

[00:03:54] Kolejny od świateł oszalał

[00:03:58] Bo nigdy nie gasi w dzień latarni

[00:04:03] A w nocy jej już nie zapala

[00:04:10] Jesteś ruda mario ćmą

[00:04:13] Mącisz rozum świateł grą

[00:04:16] Noc nie będzie odpoczynkiem

[00:04:19] Dla tych co na wodzie są

[00:04:22] Kadłub biegnie tropem raf

[00:04:25] Kil pokochał raptem piach

[00:04:28] Już nie zdąży bić na alarm

[00:04:31] Pokładowy dzwon

[00:04:39] I umarł po latach a razem z nim

[00:04:42] Umarła latarnia przeklęta

[00:04:46] Lecz miejsce jest nadal i ja je znam

[00:04:49] Gdzie śpiewa ta ruda przybłęda

[00:04:53] A pod czapkami żeglarzy

[00:04:56] Uparte czają się myśli

[00:05:00] Czy stoi na brzegu ruda maria

[00:05:06] Kobieta ze snów latarniczych

[00:05:14] Jesteś ruda mario ćmą

[00:05:17] Mącisz rozum świateł grą

[00:05:20] Noc nie będzie odpoczynkiem

[00:05:23] Dla tych co na wodzie są

[00:05:26] Kadłub biegnie tropem raf

[00:05:29] Kil pokochał raptem piach

[00:05:32] Już nie zdąży bić na alarm

[00:05:35] Pokładowy dzwon

[00:05:37] Jesteś ruda mario ćmą

[00:05:40] Mącisz rozum świateł grą

[00:05:43] Noc nie będzie odpoczynkiem

[00:05:47] Dla tych co na wodzie są

[00:05:49] Kadłub biegnie tropem raf