《Lanckorona》歌词

[00:00:00] Lanckorona - Grzegorz Turnau

[00:00:18] Widok z balkonu willi w Lanckoronie

[00:00:23] To panorama bitwy nieskończonej

[00:00:27] Pola po których nie popędzą konie

[00:00:31] Póki nie będzie zboże wykoszone

[00:00:36] Na pochyłościach rozłożone paski

[00:00:39] Żółte zielone wstążki od orderów

[00:00:44] Których nie noszą jedyne oklaski

[00:00:49] To skrzydła ptaka wśród zboża szpalerów

[00:00:57] Lanckorona Lanckorona

[00:01:01] Rozłożona gdzie osłona

[00:01:05] Od spiekoty i od deszczu

[00:01:10] Od tupotu szybkich spraw

[00:01:35] Stół nakryty wyostrza łyżki profil

[00:01:39] A cerata pod nią błyszczy się w kratkę

[00:01:43] Kształty i wzory dla których chlorofil

[00:01:47] To jest dzbanek na miętową herbatkę

[00:01:52] Widok na stronę dojrzałej przyrody

[00:01:56] Przesila się w oku w nawałnicę ziół

[00:02:00] Dmą aromatów przezroczyste kłęby

[00:02:04] Rozległa forpoczta wyplecionych buł

[00:02:13] Lanckorona Lanckorona

[00:02:18] Rozłożona gdzie osłona

[00:02:22] Od spiekoty i od deszczu

[00:02:26] Od tupotu szybkich spraw

[00:02:51] Stroma uliczka wiedzie do piekarni

[00:02:55] Stygnie na półkach zwyciężona gleba

[00:03:00] Młoda piekarka sypie dla ptaszarni

[00:03:04] Pachnące ziarno w kształcie grudek chleba

[00:03:09] Ziarna dla ptaka ziarna dla człowieka

[00:03:13] A dzikie chaszcze dla wiatrów muzyki

[00:03:17] Miejsca na które mało kto dziś czeka

[00:03:22] Czasem z makatki piękny jeleń dziki

[00:03:47] Lanckorona Lanckorona

[00:03:51] Rozłożona gdzie osłona

[00:03:56] Od spiekoty i od deszczu

[00:04:00] Od tupotu szybkich spraw