《Moogie》歌词

[00:00:00] Moogie - Hey

[00:00:00] Written by：Kasia Nosowska/P. Krawczyk

[00:00:41] O czwartej rano minut pięć I pół

[00:00:43] Zmarł szeptem jan w pościeli spuchł

[00:00:50] Potężne ciało od stóp do głów

[00:00:52] Wypełniał szczelnie opasły duch

[00:00:59] Z trudem więc przeciskał się

[00:01:00] Przez czarny tunel do boskich wrót

[00:01:08] Tunel bowiem w rozmiarze L

[00:01:09] O X za mały dla jana był

[00:01:30] Kaszel piotra dozorcy raju

[00:01:32] Z oddali gdzieś dobiegał go

[00:01:39] Trwało nim strudzony jan

[00:01:41] Poczuł nieba subtelną woń

[00:01:48] O szóstej sześć czasu ziemskiego

[00:01:50] Otyły astral utknął w tunelu

[00:01:57] To tego dnia zaklinował jan

[00:01:59] Dupą dostęp do nieba bram

[00:02:06] Więc nie myśl że wieczność

[00:02:07] Jest balem czy ucztą

[00:02:15] Pobytem w kurorcie wesoły miasteczkiem

[00:02:24] Bankietem z gwiazdami tańcami do rana

[00:02:32] Herbatką u króla z szampanem ciasteczkiem

[00:02:46] Więc nie myśl że wieczność

[00:02:48] Jest balem czy ucztą

[00:02:55] Pobytem w kurorcie wesoły miasteczkiem

[00:03:04] Bankietem z gwiazdami tańcami do rana

[00:03:13] Wieczność to tunel kończący się dupą

[00:03:17] Dupą

[00:03:19] Dupą

[00:03:20] Dupą

[00:03:20] Dupą

[00:03:21] Dupą